sircleveland
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 18:44, 07 Maj 2006 Temat postu: WTA Warszawa: Zwycięstwo Clijsters |
|
|
Najwyżej rozstawiona tenisistka, Belgijka Kim Clijsters wygrała w Warszawie turniej z cyklu WTA Tour - J&S Cup (z pulą nagród 600 tys. dol.). W finale wiceliderka rankingu tenisistek pokonała 7-5, 6-2 Rosjankę Swietłanę Kuzniecową (4.). Mecz trwał godzinę i 24 minuty.
To 31. turniejowe zwycięstwo w karierze 22-letniej Clijsters, która ma w dorobku m.in. wielkoszlemowy triumf w US Open (2005) oraz dwie wygrane w WTA Championship, mistrzostwach WTA Tour tradycyjnie kończących sezon (2002-03).
Natomiast młodsza o dwa lata Kuzniecowa wygrała sześć turniejów, m.in. wielkoszlemowy US Open (2004) oraz Masters Series w Miami (2006). Był to trzeci z rzędu występ Rosjanki w warszawskim finale, ale pierwszy zakończony sukcesem. Na korcie zarobiła blisko pięć milionów dolarów.
To był mecz walki, w którym przeważały długie wymiany z głębi kortu, przerywane sporadycznymi wypadami Belgijki do siatki. Pierwsze siedem gemów rozstrzygało się w grze na przewagi.
W trzecim gemie finału Clijsters przełamała podanie przeciwniczki, dzięki czemu wyszła po swoim serwisie na 3-1. Nie wykorzystała jednak przewagi jednego "breaka", bowiem Rosjanka zdobyła kolejne trzy gemy.
Belgijka wygrała swojego gema bez straty punktu, wyrównując na 4-4, ale w następnym urwała rywalce tylko jeden punkt.
Po kolejnym przełamaniu serwisu Rosjanki, Clijsters prowadziła 6-5 i przy swoim podaniu nie wykorzystała dwóch setboli, zanim zakończyła partię. Przy drugim, przy smeczu, ramą trafiła piłkę, wyrzucając ją na aut.
Na początku drugiego seta Kuzniecowa sprawiała wrażenie lekko zdekoncentrowanej i od razu przegrała swój serwis. Natychmiast odrobiła stratę, ale oddała rywalce kolejne trzy gemy.
Clijsters chyba była trochę zaskoczona łatwo uzyskaną przewagą. Przy prowadzeniu 4-1 nieoczekiwanie przegrała swój serwis, zdobywając w gemie zaledwie jeden punkt. Potem ponownie przyspieszyła tempo gry i przełamała podanie rywalki na 5-2.
W ostatnim gemie Belgijka zakończyła spotkanie przy swoim serwisie, wykorzystując dopiero trzecią piłkę meczową.
Przed niedzielnym finałem obie tenisistki spotkały się na korcie pięciokrotnie. Cztery razy lepsza w tej rywalizacji okazywała się Clijsters. Teraz ten bilans wynosi 5-1. Jedyną jak dotychczas porażkę Belgijka odnotowała przed rokiem w półfinale turnieju, właśnie w Warszawie.
Zwyciężczyni turnieju zainkasowała czek na sumę 95,5 tysiąca dolarów i zdobyła 195 punktów do rankingu WTA, natomiast finalistka odpowiednio - 51 tys. i 137 pkt.
Przed finałem singla rozegrano pokazowy mecz deblowy legend tenisa, w którym Henri Leconte i Mansour Bahrami pokonali 9-8 (w tie-breaku 7-2) Wojciecha Fibaka i Tadeusza Nowickiego.
Warszawska impreza jest kontynuacją wcześniejszego turnieju WTA - Warsaw Cup by Heros, który w 2001 roku nie odbył się w wyniku wycofania sponsora tytularnego. W 2002 roku pięcioletnią licencję na jego organizację uzyskała firma J&S Energy.
W tym roku odbyła się piąta edycja. Na początku roku organizatorzy przedłużyli licencję na kolejne trzy lata, do 2009 roku.
Zwyciężczynie J&S Cup (wcześniej Warsaw Cup by Heros):
1995 - Barbara Paulus (Austria)
1996 - Henrieta Nagyova (Słowacja)
1997 - Barbara Paulus (Austria)
1998 - Conchita Martinez (Hiszpania)
1999 - Cristina Torrens-Valero (Hiszpania)
2000 - Henrieta Nagyova (Słowacja)
2001 - nie rozgrywano
2002 - Jelena Bowina (Rosja)
2003 - Amelie Mauresmo (Francja)
2004 - Venus Williams (USA)
2005 - Justine Henin-Hardenne (Belgia)
2006 - Kim Clijsters (Belgia)
-------------------------------------------------------------
Od począdku turnieju na nią stawiałem. To jest moja ulubiona tenisistka. Wedłóg mnie już niedługo będzie najlepszą tenisistką naświecie A przecież ma dopiero 22 lata
Post został pochwalony 0 razy
|
|