Rafał Mroczek wygrał taniec z gwiazdami!

sircleveland

W ciągu ostatnich trzech miesięcy jego życie odwróciło się do góry nogami. Miał niemal tylko jedno, ale za to bardzo czaso- i pracochłonne zajęcie: taniec. Okazało się, że praca na planie serialu jest o wiele lżejsza i mniej stresująca.

Dzień w dzień, po kilka godzin, przygotowywał się pod okiem mistrzyni świata, z klasą taneczną "S" w tańcach latynoamerykańskich i standardowych, Anety Piotrowskiej do występów w kolejnych odcinkach "Tańca z gwiazdami". Trud został wynagrodzony Kryształową Kulą. Wcześniej trofeum zdobyła koleżanka z planu "M jak miłość", Katarzyna Cichopek wraz ze swoim partnerem - Marcinem Hakielem. W pierwszej edycji "Tańca z gwiazdami" Kulą nagrodzony został Oliwer Janiak, który tańczył z Kamilą Kajak.

Chociaż do kamer Rafal Mroczek miał czas przyzwyczaić się na planie "M jak miłość", to występ na żywo w "Tańcu z gwiazdami" stanowił dla niego nowe wyzwanie.

- Kiedy dotarło do mnie, że biorę udział w programie na żywo i nie ma odwrotu, poczułem przez chwilę ucisk w żołądku. Tu nareszcie poznałem, co to trema - wspomina. A jednak ryzykował, brnął w to dalej, gdyż nie tylko chciał zwyciężyć, ale i odróżnić się od brata bliźniaka - Marcina Mroczka. Chciał poznać smak emocji i wziąć udział w rywalizacji. Dawał z siebie wszystko.

- Na początku nie mogłem się odblokować, by przełamać barierę bliskości - wspomina. - Złościłem się na siebie, kiedy coś nie wychodziło mi na parkiecie. Czasem krzyczałem i rozładowywałem emocje. Ale tak przyzwyczaiłem się do wysiłku, że nie potrafię już chyba odpoczywać - dodaje.

Taniec nie zawsze go fascynował. Marudził, gdy mama zapisała go razem z bratem do siedleckiego zespołu tańca nowoczesnego Caro Dance. - Były takie momenty, kiedy uciekaliśmy, bo nie chciało nam się uczyć, trenować. Największy bunt był wtedy, gdy mama zapisała nas do siedleckiego zespołu tańca nowoczesnego. Po półtora roku użerania się z nami i słuchania, że więcej nie pójdziemy na zajęcia, powiedziała: "Nie chcecie, to nie chodźcie" - wspomina laureat Kryształowej Kuli w wywiadzie z "Galą". Bunt jednak nie trwał długo i bliźniacy powrócili do tańca.

Poza tańcem Rafał ćwiczył też gimnastykę. Zdobył nawet tytuł mistrza regionu, aczkolwiek przypłacił to uszczerbkiem na zdrowiu. Odniósł kontuzję odcinka szyjnego kręgosłupa, która do dziś daje o sobie czasem znać.

- Do dziś borykam się z tym kręgosłupem. Wszystko przez to, że próbowałem robić jakieś akrobacje bez asekuracji. Nogi przeleciały, a głowa została. Ciemno przed oczami... - opowiada. Uraz jednak nie stanowił dla niego przeszkody. Gnał na kolejne treningi, wbrew kolejnym obtarciom, zakwasom, kontuzjom, które odnosili niemal wszyscy uczestnicy show.

Jednak przygotowania do występów przed publicznością nie ograniczały się tylko do wysiłku fizycznego. Wszystkie gwiazdy spędziły też wiele godzin u stylistów i charakteryzatorów. Rafał Mroczek z radością i przyjemnością przymierzał kolejne stroje. Często przekazywał styliście własne uwagi.

W finałowym odcinku młody gwiazdor zmierzył się z Aleksandrą Kwaśniewską i Rafałem Maserakiem, którym dosłownie do ostatniej chwili dawano większe szanse na zwycięstwo.

- Wiem, że otwarto specjalne zakłady o to, kto z nas wygra Kryształową Kulę - śmieje się Rafał Mroczek. - Typowano zwycięzcę jak konia w gonitwie, to zabawne. Mogę powiedzieć, że wygraliśmy oboje. W "Tańcu z gwiazdami" nie ma przegranych - podsumowuje i dodaje: - Przekonałem się, że jak się chce, można naprawdę dużo.

Na co dzień Rafał Mroczek nie tylko występuje w serialu, ale i studiuje na Politechnice Warszawskiej na Wydziale Inżynierii Lądowej. Jego partnerka, 19-letnia Aneta Piotrowska, tańczy już od 10-tego roku życia. Gdy miała 15 lat jej talent w trakcie jednego z turniejów zauważył Amerykanin, Derek Hough. Dzięki niemu rozpoczęła naukę tańca w Londynie w college'u Theatre and Performance Art. Do jej największych sukcesów należy I miejsce na Mistrzostwach Świata w Ostrawie, I miejsce w International Championship, I miejsce Miami Open, II miejsce w Japan Open. W 2003 roku razem z Hough wygrała najbardziej prestiżowy turniej taneczny na świecie w Blackpool w kategorii wiekowej do 21 lat. Poza udziałem w zawodach tanecznych Aneta występowała również w musicalach. Uczyła także w akademii tańca w Hongkongu.

Formuła "Tańca z gwiazdami" zrodziła się w głowach producentów BBC i szybko trafiła do innych krajów, w tym USA i Niemiec. W Polsce kolorowe i roztańczone show, w którym znane z małych i dużych ekranów "celebrities" uczą się tańca pod okiem profesjonalistów, pojawiło się na antenie telewizji TVN po raz pierwszy wiosną 2005 roku. Od tej pory swoimi nowymi umiejętnościami przed publicznością w studiu i przed małymi ekranami popisywały się takie sławy, jak Agnieszka Włodarczyk, Anna Korcz, Robert Kudelski, Małgorzata Foremniak, Piotr Gąsowski i Kuba Wesołowski. Wszystko wskazuje na to, że zakończona w niedzielę, 14 maja, trzecia edycja show, nie będzie ostatnią. Już w kuluarach mówi się o tym, że w czwartej odsłonie turnieju pojawią się gwiazdy muzyki, być może nawet sama Doda. Tymczasem jednak w trasę rusza estradowa wersja "Tańca z gwiazdami".

Od 28 maja w wybranych miastach publiczność będzie miała okazję, aby na żywo, a nie za pośrednictwem telewizorów, obejrzeć osiem gwiazdorskich par w tańcu. Będzie to prawdziwe "Telewizyjne szaleństwo", czyli "Taniec z gwiazdami na żywo w Twoim mieście" – show taneczne. Spektakl reżyseruje Wojciech Iwański (reżyser, współtwórca sukcesu programu telewizyjnego). Choreografią zajął się Agustino Egurroli, a muzyką - Orkiestra Adama Sztaby. Całość dopełnią kreacje przygotowane przez Dorotę Williams oraz efekty wizualne. Dodatkową atrakcją będzie muzyka - specjalne wersje najpopularniejszych muzycznych przebojów. Tancerzom towarzyszyć będzie grupa baletowa VOLT.

Trasa "Telewizyjnego szaleństwa" odwiedzi największe hale w 11 miastach, w każdym mieście odbędą się dwa spektakle. Trasa obejmie:

28 maja - Gdańsk – hala „Olivia” - godz. 16.00 i 19.00
30 maja - Bydgoszcz – hala „Łuczniczka” - godz. 18.00 i 20.30
1 czerwca - Łódź – hala „MOSiR” - godz. 18.00 i 20.30
4 czerwca - Poznań – hala „Arena” - godz. 16.00 i 19.00
6 czerwca - Włocławek – hala Mistrzów - godz. 18.00 i 20.30
8 czerwca - Opole - hala „Okrąglak” - godz. 18.00 i 20.30
11 czerwca - Katowice – „Spodek” - godz. 16.00 i 19.00
13 czerwca - Warszawa – hala „Torwar” - godz. 18.00 i 20.30
21 czerwca - Rzeszów – hala ROSiR - godz. 18.00 i 20.30
24 czerwca - Bełchatów – Hala BOT - godz. 16.00 i 19.00
28 czerwca - Wrocław – „Hala Ludowa” - godz. 18.00 i 20.30

Bilety dostępne w cenach:

VIP - 150 zł
Kat. 1 - 100 zł
Kat. 2 - 80 zł
Kat. 3 - 50 zł.

---------------------------------------------------------

No i super Razz

Od początku trwania tej serii stawiałem na nich!!!!A poza tym to najbardziej go lubie z tych wszystkich co brali udział w tej serii!!!